To tutaj od południa rozpoczyna się romantyczny dzień wszystkich zakochanych serc. W restauracji Miasta Aniołów nie zabraknie unoszącej się aury miłości. Muzyka na żywo, ciasteczka z wróżbami, przystawki złożone z samych afrodyzjaków oraz niespodzianka dla wszystkich zakochanych… ona nie pozwoli Wam zapomnieć spędzonych w restauracji chwil.
Od 21:00 kontynuujemy walentynkową zabawę. Na miłosną nutę zagra zespół 1 plus 2 w dancingowym miłosnym rytmie.
Walentynki 2008
data: 14 Lutego (czwartek)
godzina: 12:00
lokalizacja: Miasto Aniołów
adres: Gdańsk, Chmielna 26
bilety: wstęp wolny
Wszystkim zakochanym, czekającym na miłoć i jej poszukujących życzymy spełnienia marzeń i wyjątkowej atmosfery...:)
czwartek, 31 stycznia 2008
WALENTYNKI 2008 - MIASTO ANIOŁÓW
Autor: magdalena o 17:43 0 komentarze
sobota, 26 stycznia 2008
Stereo Mc's w Sopocie
Grupa Stereo MC's ponownie odwiedzi Polskę. Tym razem czekają nas jednak nie regularne koncerty, lecz sety DJ-skie. Stereo MC's zaprezentują materiał w klimatach breaks i electro. Charyzmatyczny lider zespołu, Rob Brich, pojawi się w towarzystwie MC.
Stereo MC's - jedna z najbardziej znanych hip-hopowych grup brytyjskich nie stroniących też od gatunków takich jak: trip-hop, acid jazz czy house. Powstała w Londynie w 1985 roku. Jej trzon tworzą raper Rob B. (czyli Rob Birch) oraz DJ i producent the Head (Nick Hallam).
Swój debiutancki krążek "33-45-78" wydali w 1989 roku. Później do Roba i Nicka dołączyli DJ Cesare, perkusista Owen If (Owe Rossiter) i wokalistka Catch Coffey (czyli Catherine Muthomi Coffey, jej Elevate My Mind z 1990 roku był pierwszym singlem hip-hopowym, który trafił do brytyjskich plebiscytów). Ponadto z zespołem współpracowali Andrea Bedassie i Veronica Davis.
Następnym krążkiem był "Supernatural", ale prawdziwy przełom i popularność dla Stereo MC's przyszły wraz z płytą "Connected", wydaną w 1992. Następna płyta długogrająca powstała dopiero w 2001 roku. W międzyczasie zespół wydawał jedynie remixy, m.in. album "DJ-Kicks: Stereo MCs" dla wytwórni Studio !K7.
Ostatni dotychczas album zespołu, "Paradise", powstał w 2005 roku.
26 Stycznia 2008 (sobota)
godz. 22:00
patronat trojmiasto.pl
Sfinks - Mamuszki 1
Bilety: 25/30 zł
bilety – przedsprzedaż – www.illegalbreaks.pl
w dniu imprezy : z kartą klubu/ulotką – 25 zł
normalny – 30 zł
Autor: magdalena o 16:28 0 komentarze
poniedziałek, 21 stycznia 2008
DJ Adamus
Kolega zaprasza was na imprezę disco-polo...nie odradzam ;) ale ja zapraszam na super zabawę do Sopotu z najbardziej znanym DJem Adamusem. Taka okazja może sie więcej nie powtórzyć ... a szaleństwo gorącej nocy gwarantowane!!! Organizatorzy przewidują wiele ciekawych atrakcji. A kto się przebierze wchodzi za free!!! studenci płacą 5 zł, a reszta 10 zł.
Data: 25 stycznia 2008 godz. 21:00
Miejsce: Club 70 Sopot, Sopot Monte Cassino 60
Super zabawy i proszę powiedzcie jak było bo ja się niestety nie wybiorę:)
Autor: uluś o 11:14 0 komentarze
niedziela, 20 stycznia 2008
Disco Polo Night :-] wesołe rytmy... :P
Jest to duży klub ze świetnym nagłośnieniem i wspaniałą atmosferą.
Data: 01.02.2008
Klub: Ebro Tczew --> www.ebro-club.pl
->Mapka dojazdu<-
Start: 21.00
Zobaczcie jak bawią się studenci na takich imprezach -> Juwenalia 2007 Warszawa - Toples :)
Autor: david o 20:32 0 komentarze
czwartek, 17 stycznia 2008
WYSMAKOWANY BISQUIT
Polska Filharmonia Kameralna - Sopot
Sopot ul. Moniuszki 12
1 lutego godz. 20:00
Niedługo w Sopocie odbędzie się koncert zespołu Bisquit.
Zespół powstał w 2001 roku i dał się poznać przede wszystkim warszawskiej publiczności, grając standardy jazzowe w klubach.
Założyła go wokalistka Joanna Włodarska i gitarzysta Tomasz Krawczyk, do których dołączyli Daniel Biel (kontrabas), Jan Smoczyński (fortepian) oraz Sebastian Frankiewicz (perkusja).
Wszyscy członkowie Bisquit są doświadczonymi muzykami, mającymi za sobą wieloletnią edukację muzyczną. Łączy ich ta sama wrażliwość i fascynacja akustycznymi brzmieniami. Od 2004 roku grupa pracuje nad własnym, autorskim repertuarem, co zaowocowało m. in. zajęciem 7 miejsca (wśród 650 wykonawców) podczas Vena Festival w Łodzi, ocenianym przez międzynarodowe jury.
W 2006 roku wytwórnia muzyczna Kayah wydała pierwszą płytę zespołu zatytułowaną „Inny smak”. Szefowa wytwórni, Kayah określiła utwory Bisquit jako „ciepłe, dojrzałe w emocjach, mądre w słowach i eleganckie w całości”.
Na stronach internetowych słuchacze podkreślają odprężający charakter muzyki grupy, oryginalność i świeżość tekstów, porównują brzmienie głosu wokalistki do Nory Jones lub Ewy Bem. Koncert Bisquit jest z pewnością znakomitą propozycją na ciemny zimowy wieczór, kiedy chcemy się zrelaksować przy ciepłych smoothjazzowych dźwiękach i ciekawych tekstach.
Sopot, 1 lutego (piątek) g. 20.00, Sala Koncertowa PFK, ul. Moniuszki 12, bilety: 25 - 35 zł (do nabycia w kasie Bałtyckiej Agencji Artystycznej BART, ul. Kościuszki 61, w godz. 10.00-17.00, tel. 058/ 555-84-51 lub 52).
Autor: magdalena o 17:24 0 komentarze
środa, 16 stycznia 2008
A teraz trochę faktów o muzyce, która panuje na dyskotekach..
House - gatunek muzyczny mający swe początki w muzyce disco lat 70. Definicja jego nazwy jest przypisywana nazwie klubu Warehouse w którym to między innymi narodził się ten gatunek.
House charakteryzuje się tanecznym rytmem, vocalowymi wstawkami i linią melodyczną która przeważnie zawiera motyw skrzypiec, pianina, fortepianu, czasem nawet gitary. Wśród remiksów istnieją wersje "dub", które charakteryzują się pogrubioną i uwyraźnioną linią basową.
House ma swe początki w latach 70. To właśnie w tych czasach w Stanach Zjednoczonych, w miastach takich jak Nowy Jork czy Chicago, zaczęto grać muzykę disco. Były to początki miksowania i zwiększenia roli prezenterów.
Początki
Gatunek disco po pewnym czasie zaczął przeżywać kryzys związany z coraz większą komercjalizacją i znudzeniem słuchaczy tymi samymi motywami. Niechęć do tej muzyki wzbudzała również jej popularność w środowiskach homoseksualnych. Często dochodziło do publicznego niszczenia płyt z tą właśnie muzyką, jak na przykład słynne publiczne spalenie 100 000 płyt na stadionie w Chicago. Powstawała scena podziemna disco – underground disco, gdzie muzyka była ostrzejsza i bardziej energetyczna niż mainstreamowe disco.
U schyłku lat 70 powstały pierwsze kluby zaspokajające zapotrzebowanie na taneczną muzykę: Warehouse, Muzic Box.
Frankie Knuckles
Przełomem dającym początek muzyce House były eksperymenty i innowacje wnoszone do gatunków muzycznych takich jak underground disco, funk, soul a także klasycznego brzmienia filadelfii. Pierwsze brzmienie zaczątków muzyki House można było usłyszeć właśnie w klubie Warehouse w Chicago, gdzie rezydentem 1977–1983 był DJ Frankie Knuckles. Dla bywalców klubu serwował mieszankę powyższych gatunków wzbogacaną i modyfikowaną o nowe brzmienia. Nie mogąc zdobyć nowych, świeżych nagrań z muzyką taneczną postanowił tworzyć własne utwory wykorzystując do tego posiadane, osłuchane nagrania disco. Uzbrojony w żyletkę i magnetofon szpulowy przerabiał stare kawałki, wycinał części zbędne, wydłużał partie taneczne, z których wycinał różne fragmenty, zmieniał tempo i wstawiał nowe elementy oraz dodawał instrumenty i brzmienia perkusyjne w celu wzmocnienia beatu.
Rozwój gatunku
Śladami Knucklesa poszli Jesse Saunders, Farley Jackmaster Funk oraz Ron Hardy (z klubu "Muzic Box"). Właśnie Jesse Saunders i Farley Jackmaster Funk chcąc jeszcze udoskonalić nowo powstały gatunek zastąpili elementy perkusyjne beatem 4/4 z automatu perkusyjnego o wysokim tempie około 120 do 130 bpm. Wczesny house z Chicago określano czasem mianem Hi-Nrg właśnie z powodu jego żywiołowości.
W Nowym Jorku w tym czasie działał odpowiednik chicagowskiego Warehouse, klub Paradise Garage, w którym za deckami stanął Larry Levan (odrzuciwszy wcześniej propozycję rezydentury w Warehouse z powodu... niechęci do przeprowadzek). Od samego początku nurtu house muzyka grana w Paradise Garage różniła się nieco tempem. Często można też było w niej usłyszeć wpływy R'n'B czy Soulowe, zwłaszcza wokal.
Nieco później Frankie Knuckles otworzył własny klub Power Plant. Knuckles odkrył też kolejne urządzenie – automat Roland TR-909, który zakupił od Derricka Maya (jeden z pionierów techno i częsty bywalec klubów w Chicago). Powszechnie zaczęto stosować syntezatory Rolanda (między innymi wspomniany TR-909) do produkcji zarówno nowych, jak i do przerabiania starszych utworów, a muzykę tą, często różniącą się od Disco głównie brzmieniem, zaczęto nazywać House. Prawdziwa eksplozja popularności nastąpiła, gdy Farley otrzymał czas antenowy w radiu WBMX. Wraz z Mickey Oliverem, Ralphem Rosario, Mario Diazem, Julianem Perezem i Stevem Hurleyem (znani jako Hot Mix 5) grał swoje sety codziennie po północy.
House na świecie
Niedługo potem House zaczął wychodzić poza granicę USA. W roku 1986 w Wielkiej Brytanii pojawiła się kolejna postać na scenie house, która zrewolucjonizowała ten gatunek. Mowa tutaj o Marshallu Jeffersonie, który jako pierwszy wprowadził elementy pianina do housowego utworu. Wraz z grupą Phuture (Spanky, Herbie i dj Pierre) stworzył podgatunek tej muzyki – acid house, który odróżniał się głównie dzięki kolejnej modyfikacji – użycie syntezatora TB-303, który domyślnie przeznaczony był dla gitarzystów. Po raz pierwszy uczynili to oficjalnie w utworze "Acid Trax". Słynny utwór Marshalla "Move your body", często gościł na antenie pirackich rozgłośni radiowych w Londynie. Także to nagranie było uznawane za hymn muzyki house i było grane w kilku londyńskich klubach, m.in. w "Delirium".
W połowie lat 80. wraz z propagacją muzyki house powstały pierwsze wytwórnie zajmujące się głównie tym gatunkiem: DJ International i Trax (obie z Chicago).
Trax, należące do Larrego Shermana skupiło się na eksperymentalnych numerach i wydawało różnorodne brzmienia housowe np. pierwszy wydanie "Wanna Dance" Jesse'go Saundersa; natomiast DJ International wydawało brzmienia housowe czysto związane z disco. Niejako obie wytwórnie przyczyniły się mocno do promocji house poprzez organizowanie imprez objazdowych oraz wydawanie składanek płytowych jak np. seria "Jack Trax". Wytwórnie oprócz działania na rynku lokalnym starały się promować nową muzykę w Europie, szczególnie w Wielkiej Brytanii.
Pierwszym oficjalnym hitem w Anglii stał się "Love Can't Turn Around" nagrany przez Farley Jackmaster Funk. To nagranie było coverem starej piosenki Isaaca Hayesa. We wrześniu 1986 ten utwór osiągnął 10 pozycję. Cztery miesiące później, kolejny hit muzyki house "Jack your body" JM Silka dotarł do miejsca pierwszego na listach przebojów w Wielkiej Brytanii.
Nowe brzmienia
Wkrótce pojawiały się kolejne brzmienia, które były związane z poszukiwaniem nowych rozwiązań i coraz większą chęcią wdrożenia nowego gatunku do współczesnego świata. Armand Van Helden spróbował wymieszać jungle'owy bas z housowym beatem, potem dorzucić trochę wokali no i oczywiście przyspieszyć tempo w ślad za producentami z Wielkiej Brytanii. Tak powstałą muzykę zaczęto określać mianem garage. Nazwa podgatunku wywodzącego się z New Jersey pochodzi od nowojorskiego klubu Paradise Garage gdzie grany house był mocno zbliżony do późniejszego Garage. Pierwsze oficjalnie produkcje czysto garage'owe powstały już po jego zamknięciu. Prawdopodobnie pierwszym nagraniem garage'owym była płyta Todda Terryego Touch Me Baby. Do bogatego zbioru utworów należał np. "You Don't Know" "Serious Intention" czy "Off The Wall" Paula Scotta. Powstały też liczne wytwórnie w New Jersey oraz w Nowym Jorku zajmujące się promowaniem tego podgatunku house. W 1987 roku rozpoczął się napływ twórców house do Nowego Jorku, między innymi dj Pierre z Chicago i Mark Kinchen z Detroit, którzy razem z lokalnymi muzykami (Roger Sanchez, Todd Terry,...) stworzyli silną scenę.
W całych Stanach Zjednoczonych muzyka house odnosiła sukcesy. W Wielkiej Brytanii mimo wczesnych początków, dalej była rzadko spotykana w klubach. Dopiero na Balearach, a dokładnie na Ibizie gdzie od lata 1988 brzmienia z USA odnalazły rzeszę zwolenników. Wplatane w sety przez np. Alfredo Fiorillo czy DJ-a Ku numery housowe odniosły wielki sukces z pomocą zabawowej atmosfery wspomaganej przez ecstasy. Wśród ludzi odwiedzających Ibizę znalazł się w pewnym czasie sam Paul Oakenfold, nie znany wtedy szerszej publiczności. Tutaj podchwycił amerykańskie brzmienia i postanowił je wypromować w swoim kraju. Z trudnościami zorganizował kilka cyklicznych imprez np. "The Future" czy "Spectrum", które przyciągały nie tylko stałych bywalców klubów na Balearach, ale i nie znających jeszcze nowych brzmień klubowiczów. Powoli house ogarniał Anglię. Zaczęli go grać Mr C, Eddie Richards czy Kid Batchelor. Informacje o nowym gatunku zostały szeroko objęte w prasie. Pojawiały się liczne nielegalne imprezy, które zbierały tłumy ludzi, organizowano je początkowo w halach fabrycznych, a później na świeżym powietrzu.
Oprócz sceny angielskiej muzyki house mocno wykształciły się również scena francuska oraz niemiecka z charakterystycznymi dla nich brzmieniami.
Autor: uluś o 11:57 0 komentarze
piątek, 11 stycznia 2008
Electric Mind @ Centrum Stocznia Gdańska
"Electric Mind to pewna idea eventowa, poszukująca odpowiedniej formuły do produkcji najciekawszych zjawisk z nowoczesnej sztuki elektronicznej.
W jej składzie mieści się zarówno muzyka jak i sztuka video. Jednakże istotną składową ma być również miejsce, skala produkcji jak i poszukiwanie właściwie dobranego kontrastu. Tak aby całość miała charakter intrygującej podróży czy elektryzującej umysł przygody."
Niezapomniana muzyka i pokaz efektów nowoczesnej techniki scenicznej ...
Bilety:
25zł - przedsprzedaż
35zł - w dniu imprezy
20% zniżki dla posiadaczy okresowych biletów SKM tylko przy zakupie biletów w punktach w Sopocie i Gdyni oraz przy wejściu na impreze.
Regulamin uczestnictwa w imprezie oraz szczegółowe informacje na stronie:
Autor: david o 18:08 0 komentarze
Etykiety: impreza
środa, 9 stycznia 2008
MAKIJAŻ NA IMPREZĘ
Makijaż oparty na kontraście. Idealne tło dla ekspresyjnie podkreślonych oczu stanowi jasna cera i delikatne usta. Efekt jest oszałamiający i zmysłowy, ale nie prowokujący. W głębokich odcieniach fioletu najlepiej prezentują się brunetki, bo kolor ten znakomicie współgra z ciemnymi włosami.
Powab i błysk w kocim oku. Makijaż dla dziewczyn lubiących eksperymentować z kolorami. Wesoły i elegancki zarazem, ładny i pomysłowy. Nadaje twarzy intrygujący wyraz. Wymarzony dla ciemnych blondynek o bladej cerze, bo wielobarwne akcenty ożywiają ją.
1 Potrójne cienie – Pierre René (14 zł)
Autor: magdalena o 19:33 0 komentarze
sobota, 5 stycznia 2008
WOŚP 2008
13 Stycznia 2008 (niedziela)
godz. 13:00 - 19:00
patronat trojmiasto.pl
C.H. Manhattan
Gdańsk, Grunwaldzka 82
W „ orkiestrowy” nastrój gości CH Manhattanu wprowadzi zespół H2O, który jest również autorem hymnu WOŚP .Pojawią się w elementy również elementy jazzu w wykonaniu znanego gdańskiego saksofonisty Przemka Dyakowskiego z zespołem. Brzmienie reggae zaprezentuje zespół LARS, tegoroczny laureat Festiwalu Reggae w Ostródzie. Nastrojowymi balladami gości będzie raczył gdański zespół TEAM Tomka ZabiegałowskiegoCygańskie melodie i widowiskowe tańce zaproponuje gościom CH Manhattan zespół ROMA & FRIENDS. Zaprezentujemy widowisko muzyczne – fragment programu artystycznego specjalnie przygotowanego na Finały Orkiestry przez zespół taneczno muzyczny z Gdańska DON DON. Ne scenie pojawią się ratownicy medyczni ze specjalnie przygotowanymi pokazami ratownictwa medycznego. Młodych gości Manhattanu na pewno przyciągnie występ znanego zespołu grającego muzykę hip hop JedenOsiemL. W czasie całego dnia trwania akcji „Gramy w Manahattanie” wystąpią również dzieci z gdańskich szkół muzycznych. Jesteśmy pewni, że różnorodność występujących na scenie Manhattanu artystów i zespołów będzie atrakcją zarówno dla Gdańszczan jak i przyjezdnych. Finał WOŚP w CH Manhattan poprowadzi showman DJ Rogaty.
Autor: uluś o 10:20 0 komentarze
środa, 2 stycznia 2008
DALLAX /ska core z Japonii/, Śmiech na Sali.
Autor: magdalena o 21:28 0 komentarze
EnTrance 2008 - 8 marca Bydgoszcz
Usłyszymy największe gwiazdy muzyki trance i house:
- Aly & Fila
- Jon O'Bir
- Alex M.O.R.P.H
- Hydroid
- Paul Webster
- Manuel le Saux
- Sebastian Brandt
- Sonicvide aka Vardra
- Cez are Kane <---tego Dj'a polecam w szczególności...
A tu dla zainteresowanych cała zabawa od początku...:)
Więcej informacji znajdziecie tutaj d(*_*)b
Autor: david o 17:45 0 komentarze
Etykiety: impreza
piątek, 28 grudnia 2007
Autor: magdalena o 23:35 0 komentarze
SYLWESTER 2007/2008
Zobaczcie jak bawiono się w zeszłym roku:
Pamiętajcie rozpoczęcie zabawy 21.00 - Targ Węglowy
Autor: david o 14:20 0 komentarze
niedziela, 23 grudnia 2007
WESOŁYCH ŚWIĄT.... :)
zrób na wieczór smutną minę,
bo to obowiązek Świętych
by przynosić nam prezenty!
Samych radosnych chwil spędzonych w rodzinnym gronie,
dużo prezentów i śniegu życzy:
Ula z ekipą 3miejskiej imprezowni :)
Autor: uluś o 21:28 0 komentarze
czwartek, 20 grudnia 2007
ŚWIĘTA - daj trochę radości innym...
Witam, tym razem napiszę nietypowo, gdyż nie będzie o imprezowaniu chociaż niektórzy mogą to nazwać największą imprezą roku...chodzi o Święta Bożego Narodzenia. Nie chciałbym pisać jakichś podniosłych sentencji ale prosiłbym Was byście w tym czasie przygotowań i w czasie samych Świąt nie zapomnieli o sensie i naturze tych dni. Pomyślcie czasami nie tylko o kolejnej okazji, na której można zjeść różne smakołyki, dostać prezenty ale o czasie, gdy możemy zrobić coś dla bliskich...a nawet innych, obcych nam ludzi. Może uda się Wam zdobyć na jakiś mały gest, który sprowadzi uśmiech na twarzy innych potrzebujących osób. Nie zapominajmy o dzieciach w domu dziecka, osobach starszych i bezdomnych. Dla nich Święta to czas smutny, gdyż nieraz nie mają z kim podzielić się opłatkiem, nie mogą przebywać z bliskimi. Rozejrzyjcie się dookoła i może jakiś mały geścik sprawi komuś wielką radość i pozwoli cieszyć się magią Świąt...
Autor: david o 21:17 1 komentarze